Nie każdy o niej słyszał, lub widział jej montaże, a powinien bo laska ma naprawdę
nie lada talentu i zajawy.
Kasia zgodziła się odpowiedzieć na parę pytań dla ShakeYourBoard.
ShakeYourBoard: Skąd jesteś, ile masz lat, ile lat już śmigasz?
Kasia
Dybowska: Mieszkam w niewielkiej
miejscowości Lucynów i mam 18 lat. Trudno mi dokładnie stwierdzić, ile czasu
już jeżdżę na desce. Myślę, że
blisko 4 lata.
SyB: Skąd wzięło się twoje
zainteresowanie deskorolką ktoś z od ciebie jeździł czy inspiracja wzięła się
sama z siebie ?
K.D.: Zaczęłam się interesować deskorolką, gdy przypomniałam
sobie o grze z dzieciństwa- znanym na pewno wszystkim Tony Hawk Pro Skater 3. W pewnym momencie pomyślałam: ”Fajnie to
wygląda, czemu więc ja miałabym nie spróbować?”
Na twoich montażach jest dużo spotów DIY. Robisz je
samodzielnie czy masz jakichś pomocników, skąd bierzesz pomysły na spoty? Budujesz je z myślą o jakimś
konkretnym tricku czy tak po prostu robisz i katujesz co tylko ci przyjdzie do głowy ?:D
Właściwie, dopóki nie został wybudowany skatepark w
okolicy, nie znałam nikogo jeżdżącego na deskorolce i jeździłam sama w garażu, albo na innym kawałku
betonu.. Zmotywowało mnie to do wymyślania własnych przeszkód. Zazwyczaj buduję je pod jakiś trik ,a potem likwiduję i znowu tworzę coś nowego. Chętnie korzystam ze starych, zepsutych przedmiotów, takich jak telewizor, parapet, czy nawet zamrażarka :D
Zajęłaś 1 miejsce w zawodach
dla dziewczyn na 1st floor, jak wrażenia po zawodach? Lubisz brać w nich
udział, jeśli tak to co cie w nich jara najbardziej i
czy masz na swoim koncie zaliczone jakieś zawody i miejsca na podium?
Były to moje pierwsze i jak na razie jedyne zawody ,
w których brałam udział.Muszę przyznać, że pomimo mrozu, który panował podczas zawodów (luty), atmosfera
była bardzo przyjemna:)Przede wszystkim poznałam inne dziewczyny jeżdżące na deskach- wcześniej nie miałam
takiej okazji. Dla mnie zawody, mimo że są trochę stresujące, dają motywację do nowych trików.Zwłaszcza,
jeśli są w miejscu, gdzie jeszcze nie jeździłam.
Z kim ci się śmiga najlepiej? Masz jakąś swoja ekipę?
Właściwie lubię jeździć z większością osób na
siedleckiej skateplazie. Stałej ekipy raczej nie mam, ale jest kilka osób, z
którymi czasem gdzieś wyjeżdżam.
Ulubiony trick?
crooked, noseslide i fakie fs flip
Jak wyglądał twój pierwszy set
up?
Moja pierwsza deska była ze sklepu sportowego-9
warstw, chiński klon. Truck pękł zaraz po tym, jak nauczyłam się ollie :D
Czym poza deskorolką zajmujesz? Masz jakieś inne zajawki oprócz deski?
Bardzo lubię montować filmy, ale muszę się w tym
temacie jeszcze poduczyć:)
Było już z kim to teraz gdzie najbardziej
lubisz sobie pośmigać?
Najbardziej lubię jeździć na skateparku w Zbuczynie i
Siedlcach, przy czym do Zbuczyna mam wyjątkowy sentyment:)
Teraz pytanie z dupy :D Jeśli
mogłabyś pojechać gdziekolwiek tylko chcesz, gdzie by to było?
Hmm..Długo mogłabym wymieniać:)Na pewno miasta bardzo
związane ze skateboardingiem: Praga, Barcelona. Marzę też o tym, żeby pośmigać po nowojorskich
ulicach.
Kolejne pytanie z dupy. Jakiej
muzyki słuchasz na desce i czy lubisz jeździć z muzyką czy jednak wolisz bez?
Właściwie zawsze jeżdżę z muzyką na desce. Słucham
głównie starych, brytyjskich zespołów hardrockowych i heavymetalowych.
No i może chcesz cos dodać od
siebie? Jakieś pozdro, jakaś motywacje dla lasek czy coś?
Keep skateboarding!:D